Casio G-Shock po raz kolejny proponuje zegarek stworzony do ekstremalnych przygód. Taki czasomierz wytrzyma znacznie więcej niż się spodziewacie i oferuje jeszcze więcej opcji niż dotychczasowe modele. Mowa o nowym Casio G-Shock Rangeman GPR-B1000.
Kiedy w 1983 roku Casio zaprezentowało pierwszy model G-Shocka, każdy mógł na własne oczy zobaczyć zegarki, które były w stanie przetrwać wszystko. Lata pracy i doskonalenia każdej z funkcji, sprawiły, że G-Shocki stały się bezkonkurencyjnymi modelami, które kusiły entuzjastów ekstremalnych sportów, wojskowych i miłośników ich charakterystycznego designu. Dziś zegarki Casio G-Shock są jednymi z najpopularniejszych modeli survivalowych i ten stan rzeczy z pewnością się nie zmieni.
Cała koncepcja marki opiera się przede wszystkim na wysokiej jakości, wytrzymałości i wielofunkcyjności, która sięga dużo dalej niż wymagałby tego spacer po górskich szlakach w letnie popołudnie. To piekielnie mocne zegarki, które potrafią znieść naprawdę dużo, a pojawienie się w nich inteligentnych opcji było tylko kwestią czasu. Teraz sięgają znacznie dalej oferując mocną konstrukcję, mechanizm kwarcowo-solarny, funkcje GPS i szafirowe szkiełko, które nieczęsto pojawia się w modelach sportowych.
Casio G-Shock Rangeman GPR-B1000 – be a survivor
Be a survivor to proste hasło, które definiuje to czym jest nowy model G-Shocka – wytrzymałość tego zegarka wykracza ponad standardy zegarków sportowych, a jego bogate funkcje sprawiają, że każda eskapada w najtrudniejsze tereny będzie czystą przyjemnością. Pierwsze co rzuca się w oczy, to dość charakterystyczny wygląd, który opiera się na mocnej kopercie, ale w trochę bardziej odświeżonym designie.
To kolejny z kolosów Casio – jego średnica wynosi 58 mm, więc przywodzi na myśl najlepsze trackery GPS. Wielkość podyktowana jest względami praktycznymi, a tarczę, chociaż monochromatyczną, cechuje wysoka rozdzielczość, która przekłada się na jakość odczytu wszystkich wskazań. Dotyczy to również podświetlenia Full Auto LED, które uruchamia się manualnie lub poprzez podniesienie ręki do góry i skierowanie jej w kierunku twarzy. Jak wspominaliśmy, całość zamyka szafirowe szkiełko o dużej przejrzystości i odporności na zarysowania.
Poniżej przedstawiamy alternatywną wersję kolorystyczną w czerni – zegarek męski Casio G-Shock Rangeman GPR-B1000-1ER
Dwie najważniejsze funkcje zdradziliśmy już w tytule tej publikacji i to też pierwszy model w historii Casio G-Shock, który łączy te dwie opcje. Przede wszystkim na uwagę zasługuje sam moduł GPS, który gromadzi dane o lokalizacji satelitów GPS i przedstawia aktualne umiejscowienie na mapie w czasie rzeczywistym. Możecie zapisywać kluczowe punkty trasy i wytyczyć drogę powrotną. GPS zadba też o kontrolę czasu.
Niestety ta funkcja pochłania sporo energii, której bez zasilania zewnętrznego może wystarczyć jedynie na 33 godziny, ale i tutaj Casio znakomicie wybrnęło z tego problemu, bo pojawiło się podwójne zasilanie, dzięki specjalnej dedykowanej ładowarce.
Casio G-Shock Rangeman GPR-B1000 łączy się z smartfonem, ale nie znajdziecie w nim ani śledzenia powiadomień z telefonu, przychodzących maili, nie będzie też monitorować tętna, ani odtwarzać muzyki. Jego zadania są znacznie bardziej profesjonalne i nakierowane na wielofunkcyjny moduł GPS.
Mówiąc o podwójnym zasilaniu, trzeba wspomnieć w końcu o zasilaniu solarnym, które zasila pracę zegarka. Kiedy nie będziecie potrzebować funkcji GPS, zasilanie solarne bez problemu wystarczy na 29 miesięcy pracy bez dodatkowego źródła zasilania. Oparte jest na opatentowanej przez Casio technologii Touch Solar. Kiedy zegarek wyczerpie się w trakcie używania GPS, wystarczy wyeksponować go na działanie jasnego światła słonecznego i przywrócić jego sprawne działanie w zaledwie 4 godziny. Niezależnie od tego, pozostałe funkcje zegarka będą działać tak jak powinny.
Co jeszcze znajdziemy w modelu Casio G-Shock Rangeman GPR-B1000?
Obiecywaliśmy wam wiele funkcji, więc trzeba powiedzieć o tym, co jeszcze oferuje. Oczywiście są to narzędzia, które Casio przedstawiał już w innych modelach serii G-Shock, między innymi technologia Bluetooth, która pozwoli na kalibrację czasu w różnych strefach czasowych, ale znajdziemy też kilka outdoorowych opcji.
Należą do nich termometr z czujnikiem mierzącym temperaturę otoczenia od -10°C do +60°C; cyfrowy kompas z wbudowanym sensorem detekcji magmatycznej; wysokościomierz od 700 m p.p.m do 10 000 m n.p.m oraz barometr odczytujący ciśnienie od 260 hPa do 1100 hPa z alertem o nagłych anomaliach pogodowych. To wszystko sprawia, że może być użytecznym narzędziem w dalekich i wymagających podróżach.
Pozostałe funkcje możemy bez problemu zaliczyć do tych sportowych, to między innymi timer, stoper o dokładności 1/100 sek z zakresem pomiaru do 100 godzin oraz wodoszczelność sięgająca 20 ATM. Nie wolno nie wspomnieć o 5 alarmach, kalendarzu uwzględniającym lata przestępne czy wskaźniku batrerii, który pozwoli nam śledzić stan naładowania zegarka.
To mocarz G-Shock, dlatego szczególnie polecamy go globtroterom, miłośnikom wypadów na łono natury i sportowcom, którzy mają spore oczekiwania wobec zegarków specjalistycznych. Przemawia za nim nie tylko ilość oferowanych funkcji, jakość czy niezawodność, ale również komfort noszenia, dzięki paskowi wzmocnionemu włóknem węglowym, który idealnie przylega do nadgarstka i zabezpiecza czasomierz przed zagubieniem.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
