Citizen produkuje zegarki, które wyróżniają się pod względem designu i stosowanych technologii, ale czy są tak dobre, że zmienią pogląd o zegarkach luksusowych. Okazuje się, że tak i pokażemy to na przykładzie zegarka Citizen Promaster.
Postanowiliśmy porównać go z zegarkiem luksusowym. Jakiś czas temu pokazywaliśmy podobne zestawienie, również Citizena i TAG Heuera. Tym razem udowodnimy, że Citizen nie musi być podobny – może być znacznie lepszy, a jednocześnie znacznie milszy dla naszego portfela.
TAG Heuer to marka znana i lubiana, nie można odmówić jej ani jakości, ani piękna ich projektów. Sami jesteśmy nią zachwyceni. Niestety nie każdy może sobie pozwolić na zakup zegarka o tak prestiżowym logo.
No właśnie, a czy Citizenowi odmówimy tego samego? Jest równie zachwycający, równie doskonały jakościowo i równie popularny, a różnica w cenie pomiędzy modelem jego produkcji a TAG Heuera może sięgnąć nawet kilku tysięcy. Czy warto inwestować tak wiele?
Na warsztat wzięliśmy model od TAG Heuer – WAY101A.BA0746
To fenomenalny zeagarek, o którym warto dowiedzieć się więcej. Przede wszystkim wyróżnia go ciekawy design. Na pierwszy rzut oka widać, że to diver, co potwierdza wysoka wodoszczelność sięgająca 30 ATM. Tarcza jest dość oszczędna, a indeksy superluminova® wyraźnie z nią kontrastują. Tak naprawdę najważniejsze jest wnętrze. Mamy tutaj mechanizm kwarcowy (zasilany baterią) o bardzo dużej precyzji i wykonany w Szwajcarii.