Podświetlenie INDIGLO® – bezkonkurencyjna technologia Timex

15.03.2019 Ciekawostki

Niektóre z innowacji technologicznych zapisały się w historii zegarmistrzostwa. Jedną z nich jest podświetlenie INDIGLO®, które stało się wizytówką marki Timex. Sprawdźcie, jaka jest jego historia i czemu wygrywa z konkurencją.

Systemy fluorescencyjne szybko zaskarbiły sobie uwagę branży zegarmistrzowskiej, oferując komfortowy odczyt wskazań zegarka, nawet w warunkach ograniczonego dostępu do światła. Niestety historia firm, które próbowały je wprowadzić, miała kilka nieprzyjemnych etapów, między innymi wykorzystania pierwiastków promieniotwórczych czy powłok o niskiej absorpcji, które nie pozwalały na długotrwałe naświetlanie. Dziś, bez względu na zastosowaną technologię, trudno sobie wyobrazić, że niektóre modele miałyby być całkowicie pozbawione takiej funkcji.

Obok datownika to druga z najpopularniejszych opcji w zegarkach i stała się na tyle oczywista, że oferuje ją każdy producent. Są jednak firmy, które sprawiły, że ich rozwiązania stały się legendarne. Taką marką jest Timex, którego podświetlanie wzniosło się na wyżyny funkcjonalności i stało się lubianą i poszukiwaną opcją, której nie znajdziecie w propozycjach konkurencji.

Podświetlenie INDIGLO

Podświetlenie INDIGLO®. Jak to się zaczęło?

Pierwsza próba stworzenia takiej technologii nie należała do Timexa, bo podświetlenie poszczególnych sektorów tarcz pojawiło się wcześniej, ale Timex po raz pierwszy zrewolucjonizował ją do tego stopnia, że objęło całą powierzchnię tarczy zegarka i stało się najnowocześniejszym i najlepszym sposobem na czytelny odczyt wskazań.

Pierwszy zegarek Timex z opatentowanym systemem INDIGLO® pojawił się w 1992 roku i wyznaczył całkiem nowe standardy dla podświetlania czasomierzy. Okazało się, że z powodzeniem można produkować zegarki, które nie wymagają ekspozycji na światło i nie pochłaniają olbrzymiej ilości energii. Pojawienie się modeli wyposażonych w tę funkcję sprawiło, że marka odnotowała dwukrotny wzrost sprzedaży zegarków.

1992 pierwsze podświetlenie INDIGLO

Elektroluminescencja

Zanim podświetlenie INDIGLO® stało się faktem, branża zegarmistrzowska miała dwa spore problemy, które związane były ze znanymi dotychczas systemami luminescencji. Najpoważniejszym z nich było mało wydajne oświetlenie wskazówek pokrytych powłokami fluorescencyjnymi, które wymagały odpowiedniego naświetlenia. Nawet długie wyeksponowanie na silne światło nie dawało długotrwałego efektu. Po czasie, materiał tracił swoje właściwości i w zaledwie kilka godzin efekt znikał. Rozwiązaniem mogło być użycie elektryczności, która jednak wymagała sporych zasobów energetycznych, co wiązało się z dużą awaryjnością zegarków.

Elektroluminescencja Timex wyeliminowała je wszystkie, tym samym deklasując konkurencję.

Warstwy systemu INDIGLO

W każdym z zegarków Timex wyposażonych w funkcję INDIGLO® wykorzystuje się wysokie napięcie do pobudzania atomów fosforu, które wytwarzają światło. W patencie Timexa dokładnie opisano warstwowy układ podświetlenia, który możecie również zobaczyć powyżej. Patrząc od góry nie wygląda to na skomplikowany system i faktycznie nim nie jest. Pod szklaną warstwą znajduje się transparentny przewodnik, w nim warstwa fosforu, a następnie elektroda. Finalnie otrzymujecie miłe dla oka światło w charakterystycznym niebiesko-zielonym kolorze. Co ciekawe, nazwa tej technologii związana jest właśnie w barwą indygo.

Znacznie ważniejsze wydaje się to, że Timex w tej technologii wykorzystuje to samo źródło zasilania, które odpowiada za pracę mechanizmu kwarcowego. Jednocześnie nie obciąża baterii w taki sposób, jak konkurencja, która stosuje podobne innowacje. To również doskonały tester jej mocy, bo idealnym momentem na wymianę baterii jest właśnie pogarszająca się jakość podświetlenia lub jego całkowite wyłączenie.

Zegarek męski Timex Waterbury TW2R72200

Kup teraz

Zegarki Timex – podświetlenie INDIGLO®, INDIGLO® Night Mode, Flix i Fairfield Supernova

Jak uruchomić oświetlenie? Wspominaliśmy, że podświetlenie INDIGLO® jest najbardziej funkcjonalnym na rynku, a to oznacza również, że jest łatwe i przyjazne w obsłudze. Aby podświetlić tarczę, wystarczy przycisnąć koronkę.

Niektóre z modeli posiadają opcję INDIGLO® Night Mode, która po przyciśnięciu któregokolwiek z przycisków uruchamia się na 3 sekundy, co całkowicie wystarcza do sprawdzenia aktualnej godziny i innych wskazań, w które wyposażony jest zegarek. Po dłuższym przytrzymaniu przycisku włączy się tryb stały, który trwa do wyłączenia funkcji lub do 8 godzin. Poniżej zegarek Timex wyposażonych w tryb INDIGLO® Night Mode.

Zegarek męski Timex Ironman TW5M10400

Kup teraz

To nie wszystkie możliwości podświetlenia INDIGLO®, bo marka wprowadziła również inne rozszerzenia tej funkcji. Jedną z nich była historyczna już opcja Flix, której zadaniem było uruchomienie podświetlenia poprzez lekkie potrząśnięcie dłonią. Uruchamiała się automatycznie bez konieczności manualnej zmiany trybu naświetlania.

Innowacją w zakresie funkcji INDIGLO® jest także pojawienie się jej unowocześnionej wersji w postaci systemu Fairfield Supernova. Wyposażone są w nią najnowsze zegarki z kolekcji Fairfield. Jaka jest różnica? Tarczę pokrywa metalowa powłoka poddana specjalnej obróbce – precyzyjne laserowe nacięcia umożliwiają przepuszczanie światła, dzięki któremu uzyskujemy efektowne wykończenie podnoszące wrażenia estetyczne. Zobaczcie sami.

Podświetlenie INDIGLO® pojawia się w 70% modeli z oferty, więc znajdziecie je w większości prezentowanych kolekcji zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Informacja, że zegarek wyposażony jest w tę funkcję umiejscowiona jest najczęściej na tarczy, na godzinie 6. Co więcej, nie ma wpływu na koszt końcowy zegarka, bo marka często stosuje je jako jedną z najważniejszych innowacji dostępnych dla wszystkich klientów.

Jak sami widzicie, podświetlenie INDIGLO® od niemal 30 lat jest jedną z najcenniejszych i najbardziej poszukiwanych funkcji w zegarkach Timex. Zachęcamy was do zapoznania się z pełną ofertą marki, w której jest prawie 300 zegarków i życzymy udanych zakupów.