Zegar na biurko to przesada? Te zegary udowodnią, że miejsce pracy może być bardzo designerskie

28.02.2018 Zakupy

To czy pracujecie w biurze czy w domu nie ma najmniejszego znaczenia. Miejsce pracy ma wpływ na samopoczucie i komfort, a piękne przedmioty dodają mu uroku. I wcale nie chodzi o to czy otacza was relaksujący porządek, czy kreatywny bałagan.

Po co wobec tego zegar na biurko?

W trakcie pracy macie możliwość sprawdzenia godziny na zegarku naręcznym, komputerze i telefonie, więc czasomierz na biurku zdaje się być lekką nadgorliwością. Sprawa wyglądała zupełnie inaczej w czasach, kiedy wszechobecna elektronika, łącznie z piekarnikiem, nie informowała nas o aktualnej godzinie. Zegar na biurko był niezbędnym gadżetem.

I tak, jak kilkanaście lat temu zniknęły z naszych domów budziki, zegary stojące i zegary na biurko, tak teraz przeżywają prawdziwy renesans. Wszystko przez nowe podejście do designu.

Dziś obok relaksującej paprotki powinien stać czasomierz o intrygującym wyglądzie

I takie też posiada kilku producentów, którzy mogą pochwalić się ciekawym asortymentem. Każdy z tych zegarów będzie wyglądał na biurku spektakularnie. Oczywiście wszystko zależy od tego, jaki design was interesuje lub jaką wizję roztoczy przed wami architekt wnętrz, ale czeka was prawdziwy zachwyt.

Na pierwszy ogień wrzucamy zegar na biurko White Dalvey Grand Sedan DA3250

Jego projekt inspirowany był europejskimi zegarami z XVIII wieku. Wykonany jest ze stali szlachetnej, a całość zamyka szkło mineralne. Dwanaście centymetrów średnicy i jasna tarcza z dużymi rzymskimi cyframi gwarantują czytelność nawet z dość dużej odległości.

Zupełnie inną stylistykę reprezentuje Black Dalvey Voyager DA3252

Jego wygląd przywodzi na myśl przedwojenne zegarki kieszonkowe, a zdobienia sugerują, że doskonale będzie prezentował się we wnętrzach luksusowych i mniej ascetycznych. Średnica jest mniejsza w stosunku do Grand Sedan White, ale 7 cm w zupełności wystarczy, aby doskonale wkomponował się w design gabinetu. W ofercie naszego sklepu znajduje się analogiczny model, ale w żółtym kolorze z czarnymi indeksami – Yellow Dalvey Voyager DA3253.

Dla klientów poszukujących czegoś bardziej oszczędnego, doskonałą propozycją będzie Junghans Max Bill Table Clock Quartz 363.2211.00

Nadal przemawia przez niego duch retro, ale zdecydowanie bliższy naszej epoce niż dwa poprzednie modele. Zegar pochodzi z kolekcji zaprojektowanej przez wybitnego rzeźbiarza i architekta – Maxa Bill’a. Wykonany jest z drewna w kolorze ciemnego piwa, a jasną tarczę zamyka mineralne szkiełko.

Ostatnią naszą propozycję niektórym trudno będzie nazwać tradycyjnym zegarem

Ale zdecydowanie pasuje do wnętrz, od których oczekujemy wysokiej klasy designu. Mowa o zegarze piaskowym Dalvey Klepsydra DA779. Wykonany jest ze stali nierdzewnej polerowanej na wysoki połysk. Łaciński napis Tempus Fugit (Czas upływa) zdobi górny płaszcz klepsydry i nadaje jej symbolicznego wydźwięku. Czas mierzony jest w 30 minutowych odstępach. 13 cm wysokości sprawia, że będzie piękną ozdobą biurka.

Mamy nadzieję, że ta krótka prezentacja zegarów będzie dla was dobrym argumentem do zainteresowania się designem waszych biur i gabinetów, ponieważ czasomierze biurkowe wracają i nie da się zatrzymać tego trendu. Zachęcamy do obejrzenia wszystkich modeli zegarów biurkowych z naszego sklepu.

Życzymy udanych projektów i satysfakcjonujących zakupów 🙂