Firma REC wydała właśnie limitowany zegarek REC Mustang Limited Edition P-51 RTR. Co charakterystyczne dla tej marki, znów pojawiły się elementy z recyklingu, ale tym razem ze słynnego Mustanga RTR z 2017 roku.
Markę REC przedstawiliśmy w publikacji “Części kultowych aut na nadgarstku – zegarki REC zmieniają oblicze recyklingu”, w której opowiedzieliśmy o ich aspiracjach i najciekawszych projektach. Jej ogromny sukces na międzynarodowych rynkach był efektem świetnego pomysłu, w którym rolę główną zagrały części legendarnych aut np. Porsche 911.
Jednak nie sam recykling stał się siłą napędową marki, ale przede wszystkim znakomite wykonanie i przywrócenie magii aut, które miały zniknąć bezpowrotnie. Tym razem firma zdecydowała się wykorzystać nie stare auto, a samochód, który jeszcze rok temu brał udział w wyścigach driftowych. Mowa o Ford Mustang RTR.
https://www.facebook.com/officialvaughngittinjr/videos/10155692800789242/?t=6
Maszyna, człowiek i zegarek
REC zaprezentował zegarek, który powstał z auta stworzonego na potrzeby driftu. Nad projektem czuwali specjaliści marki we współpracy z mistrzem świata Vaughnem Gittinem Jr. – kierowcą maszyny. Chcieli zaprojektować zegarek, który idealnie będzie korespondował z Mustangiem i zrobili to znakomicie. Łączy je agresywna stylistyka; materiały, które zostały pobrane z auta i kolorystyka.
REC Mustang Limited Edition P-51 RTR to najciekawszy projekt marki – nowoczesny, surowy i ozdobiony barwami charakterystycznymi dla Monster Energy Nitto Tire Ford Mustang RTR – soczystą zielenią z pomarańczowymi akcentami. Zwróćcie uwagę na tarczę obramowaną włóknem węglowym z nadwozia samochodu i aluminium z wału napędowego.
350 sztuk
Limitacja objęła tylko 350 sztuk. Dokładnie tyle marka mogła stworzyć z auta, które zapisało się w historii driftu. To znaczy, że tylko 350 osób na świecie będzie mogło mieć zegarek oparty na częściach tego niesamowitego auta, w tym jeden z naszych klientów. Czujemy się naprawdę wyróżnieni.
REC Mustang Limited Edition P-51 RTR został znakomicie zaprojektowany, a miłośników zegarków i motoryzacji zachwyci kilka niesamowitych efektów, które producent wplótł w projekt. To, że nawiązuje do odważnej stylistyki Mustanga jest oczywiste, ale zobaczcie na nim nawet neonowe, trójkątne reflektory po lewej stronie koperty. Takiego rozwiązania nikt się nie spodziewał.
To nie wszystko. Po prawej stronie koperty – zobaczycie światła tylne, ale dbałość o szczegóły poszła znacznie dalej. Jeśli zajrzeliście na tył tego zegarka zobaczycie przezroczysty dekiel w kształcie lusterka wstecznego. Odsłania on mechanizm automatyczny Miyota 9130 o 48 godzinnej rezerwie chodu, ale przyjrzyjcie się temu uważnie.
Jeśli wasze skojarzenia idą w kierunku felg słynnego Forda Mustanga, to macie racje i prezentuje się to niesamowicie.
Dodatkowo, po każdej stronie paska wyszyto rzymskimi cyframi numer XXV, który nawiązuje do numeru samochodu wyścigowego RTR.
Doskonale zaprojektowana tarcza
Oczywiście wykonana została z włókna węglowego ultralekkiego podwozia Mustanga RTR, ale na uwagę zasługuje jej niesamowicie harmonijny projekt. Zegarek jest odważny i nieszablonowy, a zamierzonym celem było uzyskanie efektu deski rozdzielczej.
Godziny, minuty i sekundy wskazywanie są na mniejszej powierzchni, ale nie zaburza to wskazań czasu, za to wskaźnik rezerwy chodu to jeden z najlepszych pomysłów REC, bo zainspirowany został wskaźnikiem ilości paliwa. Umieszczono go na godzinie 12 i pokazuje 48 godzinną rezerwę mocy, która spada, jeśli zegarek przestanie być w ruchu. Jak wiecie zegarki automatyczne napędzane są ruchem nadgarstka, więc ten model nie wymaga wymiany baterii.
