Projekt kamuflaż, czyli zegarki moro dla miłośników ASG i paintballa

Airsoft vs. Paintball

ASG (Air Soft Gun) stworzyli Japończycy, którym po II wojnie światowej nie było wolno przeprowadzać ćwiczeń o charakterze wojskowym, a użycie prawdziwej broni było surowo karane. Jedyną drogą dla nich stało się stworzenie replik broni, która miała być względnie bezpieczna i “do zabawy”, więc zaprojektowali broń pneumatyczną, która wyrzucała niewielkie kuleczki na znaczne odległości.

Dziś ASG jest jedną z ciekawszych gier zespołowych, która łączy pasjonatów na całym świecie i rokrocznie pochłania miliony dolarów zainwestowanych w broń i odzież militarną. A trzeba przyznać, że repliki tej broni są naprawdę wierne i budzą spory respekt. Dodatkowo dochodzą koszty ubrań ochronnych, okularów i masek zabezpieczających oczy i twarz. Taki sport wymaga naprawdę dużego zaangażowania.

Paintball to trochę młodszy wynalazek. Powstał w latach 80. jako rodzaj zabawy militarnej, w której rozgrywki miały przebiegać szybko i skutecznie, bo w przeciwieństwie do ASG mamy 100% pewność tego, że przeciwnik oberwał. Kulki do paintballa są znacznie większe i wypełnione zmywalną farbą w różnych kolorach.

Gra natychmiast zdobyła sporą popularność, a dziś jej rozgrywki odbywają się nawet podczas dużych turniejów, w których uczestniczą doskonale przygotowani zawodnicy. Popularność paintballa znacznie przerosła popularność ASG i amatorowi jest znacznie łatwiej wypożyczyć sprzęt, wynająć teren i pobawić się w koleżeńskim gronie np. podczas coraz popularniejszych survivalowych wieczorów kawalerskich. Nie znaczy to, że paintball przestał być hobby dla zaawansowanych. Tutaj również gracze organizują się w klubach i regularnie uczestniczą w rozgrywkach sportowych.

Co trzeba wiedzieć o kamuflażu i bezpieczeństwie?

Chociaż dyscypliny znacznie się od siebie różnią, mają kilka wspólnych przestrzeni. Jedną z nich jest zadbanie o odpowiedni kamuflaż. ASG wydaje się grą bardziej nastawioną na wierne odwzorowanie ubrań i sprzętów, które są często tak realistyczne i historycznie wierne, że niczym nie różnią się od oryginałów. Z tego powodu Airsoft przyciąga wielu pasjonatów wojska i historii.

Paintball jest bardziej łaskawy – ma być zakamuflowane i wystarczy, w końcu utarło się, że bliżej mu do zabawy niż wojennych potyczek. Jednak pasjonatom tych sportów, wcale nie trzeba tego tłumaczyć, więc czas na zegarki moro.

Jak nie stracić oka, zęba i zegarka?

Wspominaliśmy, że z tymi grami nie ma żartów. Bez względu na to, która opcja bardziej was przyciąga, nie można zapomnieć o bezpieczeństwie. Po broni to najważniejsza inwestycja, więc nikt rozsądny nie oszczędza na goglach, maskach i osłonach.

Warto zauważyć, że kulka ASG potrafi osiągać prędkość 130 metrów na sekundę, a czasem i więcej, natomiast kulka paintballa około 90 metrów na sekundę. Wszystko jest ok, jeśli gra przebiega w granicach zdrowego rozsądku, bo uderzenie jednym i drugim pociskiem nie jest niebezpieczne ani specjalnie bolesne. Natomiast świat nosi żartownisiów, którzy potrafią strzelić z dostawienia lub niedużej odległości, czasem jest to niezamierzony wypadek. Takie sytuacje są naprawdę niebezpieczne, bo utrata zęba czy ślepota wcale nie są bajkami, którymi babcie straszą młodych strzelców.

Nie sprawdzajcie wytrzymałości waszych zegarków na kulki, ale jeśli wam się przytrafi strzał w zegarek, to lepiej nie mieć przy sobie delikatnego garniturowca, tylko czasomierz, który przetrwa różne ekstremalne sytuacje.

Zegarki moro, które przetrwają w bitwie na kulki

Wiecie już, że delikatne zegarki zdecydowanie nie nadają się na survivalową przygodę, jaką fundują nam ASG i paintball. Tutaj trzeba czegoś zdecydowanie bardziej wytrzymałego i odpornego na uszkodzenia. Dobrze, jeśli wasz zegarek będzie również w kolorach maskujących.

Jakie cechy powinien mieć zegarek?

Zegarki survivalowe są absolutną koniecznością

Sport, w który inwestuje się tak ogromne nakłady sił i finansów przestaje być zwykłym hobby, a staje się pasją. Nie dziwi nas fakt, że miłośnicy ASG czy paintballa są w stanie wydać naprawdę ogromne pieniądze. Przy takim zaangażowaniu w broń, mundury, zabezpieczenia i wynajęcie odpowiedniego terenu, nie można sobie pozwolić na noszenie taniego i niepraktycznego zegarka, który za chwile znajdzie się w koszu na śmieci.

To nie jest inwestycja jedynie w zabawę, a w naprawdę dobry czasomierz, którego wytrzymałość znacznie wykracza ponad zmagania bitewne. Prawdziwi fanatycy strzelanek nie noszą bazarowych egzemplarzy, bo hobby powoli zmienia się w styl życia.

Zachęcamy do obejrzenia innych wytrzymałych zegarków w naszym sklepie. Zwróćcie uwagę na takie marki, jak: G-Shock, Timex, Victorinox, Casio Pro Treck, CAT i kilka innych, które znajdziecie w naszej ofercie. Życzymy ekscytujących zmagań i bezpiecznej zabawy.