Co powinno znaleźć się na tarczy zegarka? Cyfry arabskie czy rzymskie, małe czy duże? A może zamiast tego zwykłe kreski oznaczające każdą z dwunastu godzin? Choć ten rodzaj indeksu wydaje się nieskomplikowany, to jednak projektanci co rusz udowadniają, że wciąż mają nowe pomysły na liniowy indeks.
Wygląd tarczy to chyba kluczowa sprawa. Nieudolnie zaprojektowana będzie nieczytelna, a dopracowana w najdrobniejszych szczegółach przyciągnie wzrok i wzbudzi westchnienie podziwu.
Od czego zaczynacie przyglądanie się zegarkom? Od pasków i bransolet? Czy może od koperty? Pewnie większość pierwsze co ocenia, to właśnie tarcza.
Jednym z jej elementów jest indeks, czyli oznaczenie dwunastu godzin. Choć zdarzają się tarcze bez indeksu, to jednak najczęściej występuje on albo w wersji z cyframi, albo z kreseczkami.
Ten ostatni to tzw. indeks liniowy. Choć można by sądzić, że za każdym razem będzie wyglądał niemal identycznie, to jednak i w tym elemencie jest pole do popisu dla projektantów.
Cały sekret tkwi w prostocie
Nie ma jednej, stałej zasady, która by mówiła, w jakich zegarkach stosuje się indeks liniowy. Można go bowiem znaleźć i w tych eleganckich, i w tych bardziej sportowych.
Adriatica Aviation jest modelem, który łączy styl klasyczny ze sportowym. Z jednej strony jest strojny pasek skórzany z wyraźnym tłoczeniem, a z drugiej – bezel z podziałką. Na giloszowanej tarczy (znów przejaw elegancji) umieszczono sportowe wskazówki i wyraźny indeks słupkowy. To nie cienkie kreseczki, ale wyrazisty element mocno odcinający się od cyferblatu.
Dla porównania spójrzcie na inny model z serii Aviation.
Znów jest to niesamowite połączenie klasy i sportowego pazura. Z tym że w tej wersji zegarek jest nasycony niebiesko-granatową energią. Jego tarcza aż kipi sportowym charakterem, a pierwsze co rzuca się w oczy to liniowy indeks. Choć nie cały, gdyż jedną z belek zastąpiła liczba dwanaście. (Zwróćcie uwagę, że “jedynka” jest dokładnie taka sama, jak kreski indeksu).
Jeszcze inny pomysł na liniowy indeks mieli projektanci tego zegarka.
Ten model to Adriatica Premiere, casualowy i nieco sportowy czasomierz. W nim także indeks liniowy nie jest zupełnie “prosty”. Raz kreska jest długa, a raz krótka. Dodatkowo, na godzinie dwunastej znalazła się rzymska liczba, a na godzinie czwartek indeksu w ogóle brak, ponieważ jego miejsce zajęło okienko datownika.
Ta wersja Adriatica Premiere jest bardziej dostojna i bardziej elegancka. Granatowa tarcza kojarzy się z przepychem (granat to kolor bogactwa), a cała reszta jest stalowo-srebrna. A linowy indeks? Jest subtelny i delikatny. Gratką jest to, że tuż przy kreseczkach znajduje się podziałka minutowa. Efekt wow gwarantowany!
Jak widzicie, tarcza każdego zegarka jest inna, a prosty indeks liniowy może mieć wiele odmian. Bogactwo wzorów, modeli, marek – to wszystko czeka na Was w sklepie Minuta.pl. Zapraszamy.